Produkty light nie zawsze są light

Produkty light nie zawsze są light

Od pewnego czasu w sklepach pojawia się bardzo wiele produktów light. Zdaniem producentów są one odpowiedzią na zapotrzebowanie klientów na produkty zdrowe i niskokaloryczne. W sklepach zatem znaleźć można sery light, desery light, czekolady light a nawet wędliny i dania gotowe light. Zwłaszcza w przypadku takich produktów jak czekolady light można się naprawdę śmiać. Wszystko dlatego, że osoby odchudzające się nie powinny w ogóle spożywać jakichkolwiek słodyczy. Spożywanie czekolad w czasie diety, nawet jak mają na opakowaniu ogromny znaczek light, to po prostu zaprzeczanie samej idei odchudzania. Ale jest jeszcze inne niebezpieczeństwo, związane z inna kategorią produktów. Tutaj, stosując napis light, oszukuje się klienta i to paskudnie. Produkt bowiem, który ma na opakowaniu krzykliwy napis o tym, że zredukowano w nim zawartość tłuszczu o połowę, ma zapewne znacznie więcej cukru, niż produkt typowy (nie light). I odwrotnie – produkty mające zredukowaną zawartość cukru, zawierają znów więcej tłuszczu. Aby się o tym przekonać, wystarczy porównywać to, co jest napisane na etykietach. Najlepiej porównać ten sam produkt w wersji light i standardowej. Oczywiście, jeśli producent zamieszcza rzeczywiste informacje o produkcie na etykietach. Z tym jednakże są ostatnio problemy, o czym świadczą liczne kontrole Sanepidu.