Kiedy nadchodzi sezon wiosenny, bardzo często w tym czasie będziemy udawać się do sklepów po świeże i młode warzywa. Jednak nie zawsze taki pomysł może być rzeczywiście dobry, ponieważ nierzadko okazuje się, że niektóre produkty tego typu pojawiają się zbyt szybko na naszym rynku. Przykładem mogą być chociażby pomidory, czy rzodkiewki. W sklepach często będą prezentować się bardzo korzystnie – duże, dojrzałe, ale jak się głębiej zastanowimy, to dojdziemy do wniosku, że coś jest nie tak. Może nam się wówczas nasunąć pytanie, dlaczego te warzywa tak się prezentują, jeśli tak naprawdę w naszym klimacie one rosną i dojrzewają znacznie później. Kupując takie produkty, powinniśmy zwrócić uwagę na to, czy nie są one zbyt wodniste, jak też czy ich smak jest wyraźny. Bardzo bowiem często okazuje się, że pomimo koloru, jaki mógłby świadczyć o dojrzałości takich warzyw, zauważymy, że nie mają one praktycznie smaku, a ich konsystencja jest zdecydowanie bardziej wodnista, niż powinna być. Nie możemy wobec tego liczyć na to, że takie warzywa były hodowane w sposób naturalny, zatem nie znajdziemy w nich także żadnych wartościowych składników odżywczych. Co więcej, może się okazać, że zamiast tych dobrych, będą zawierać jedynie szkodliwe dla nas substancje. No i jeszcze musimy pamiętać o cenie, gdyż dopiero co pojawiające się na rynku warzywa, są zwykle dość drogie. Czasami więc warto trochę poczekać, jak faktycznie będziemy mogli uraczyć nasze dania prawdziwymi warzywami z naszych naturalnych hodowli.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Leave a Reply