Aktywność fizyczna czy suplementy diety

Aktywność fizyczna czy suplementy diety

Żyjemy w dziwnych czasach; medycyna jest niezwykle szybko rozwijającą się branżą komercyjną. Jak głoszą reklamy wielkich i małych firm, można dziś nabyć w aptece suplementy diety wspomagające pracę niemal każdego organu naszego organizmu. Są pigułki wzmagające potencję, podnoszące i osłabiające ciśnienie, sprawiające, by dłonie przestały się pocić i odwrotnie. Różnorodność może wprawiać nie tyle w zachwyt, co w zakłopotanie każdego klienta apteki. W rzeczywistości warto poświęcić chwilę i porównać to, co oferowane jest w sklepach ze starą jak świat aktywnością fizyczną, która również ma poczesne miejsce wśród porad lekarskich. Bieg, spacer lub jazda na rowerze czy nartach to nie tylko miła rozrywka. Wiele badań naukowych wskazuje, że regularne uprawianie jakiejś formy aktywności fizycznej poprawia pracę całego organizmu, a nawet sprawność psychiczną. Taki korzystny wpływ utrzymuje się bez względu na wiek. Co więcej, w przeciwieństwie do suplementów diety, sport nie obciąża żołądka, nie powoduje skutków ubocznych i nie jest uciążliwy. Bardzo często aktywny styl życia pozwala nawiązać nowe znajomości czy wręcz przyjaźnie z osobami, które podobnie patrzą na świat. Zdecydowanie jest to lepsza forma spędzania czasu niż wpatrywanie się godzinami w telewizor, a później łykanie tabletek na poprawę samopoczucia. Sport to rozwiązanie stare jak świat, tanie i skuteczne.